Przez ostatnie dwa dni kołacze mi się po głowie ten refren Rosiewicza: " Михаил , Михаил эта песня для тебя..." Pamiętacie?
Od czasu do czasu to nuciłam, a przed chwilą włączyłam kanał "Historia" i co tam usłyszałam? Oczywiście " Михаил , Михаил..." Należę do pokolenia, które uczyło się w szkole rosyjskiego, nawet ten język zdawałam na maturze, więc coś tam jeszcze pamiętam i czasami lubię rosyjskiego posłuchać.
Zaczęłam od dygresji, chcę pisać o czymś innym.
Zbliżam się do końca moich rzymskich relacji. Dobrze, bo sama już odczuwam przesyt tym tematem ("co za dużo, to niezdrowo..."). Ciągnę go jednak, bo chciałabym, zanim zapomnę, zostawić mały ślad tej podróży. Dzisiaj więc bardzo pobieżnie o jeszcze jednym ważnym miejscu w Rzymie.
***
Przed południem znów pokonuję 124 stopnie i po zabytkowych schodach wchodzę na Kapitol. Chcę zobaczyć słynne rzymskie Bambino, które znajduje się w Kościele Santa Maria in Aracoeli (Matki Bożej Niebiańskiego Ołtarza).
Kościół zbudowany w VI wieku na miejscu świątyni Junony Monety. Oczywiście w ciągu wieków był przebudowywany, teraz fasada jest późnośredniowieczna, a we wnętrzu dominuje barok.
Nie jest moim celem opisywanie tego niezwykłego kościoła, wspomnę tylko, że jest on trójnawowy, podzielony 22 antycznymi kolumnami przeniesionymi tutaj z różnych starożytnych ruin, na ścianach m.in. bardzo cenne freski z XV wieku, wspaniały ołtarz barokowy, niezwykłej urody posadzka Cosmatich.
Przede wszystkim Kościół Santa Maria in Aracoeli słynie z otaczanej w Rzymie wielką czcią figurki Dzieciątka Jezus.
Statua wykonana z drzewa oliwnego, które według tradycji, pochodzi z Ogrodu Getsemani w Jerozolimie. Uważa się, że rzeźba ma moc uzdrawiania. Przez lata była powozami dowożona do chorych i umierających dzieci. Teraz raczej podróżuje po Rzymie karetkami pogotowia albo taksówkami, ale podobno na ulicach pojazd wiozący Santa Bambino, tak jak kiedyś, jest uprzywilejowany, chociaż w czasach obecnych figurka chyba bardzo rzadko opuszcza swoje stałe miejsce, to raczej dzieci są do niej przywożone.
Dzieci z całego świata piszą listy do Bambino. Żaden z tych listów nie może być przeczytany przez osobę dorosłą. W okresie Bożego Narodzenia dzieci się tu gromadzą, modlą, śpiewają, recytują wiersze i mówią o swoich bolączkach i marzeniach.
Niestety, w 1994 roku bezcenna rzeźba została skradziona i na jej miejscu umieszczono kopię, ale cieszy się ona tak samo wielkim kultem jak oryginał.
Ale przejdźmy jeszcze raz po kościele. Na jednej z kolumn znajduje się taki otwór.
Turyści czekają w kolejce, żeby przyłożyć do niego ucho. Wyraźnie słychać jakieś dźwięki, szumy jakby muzykę. Przykro mi, ale nie wiem nic więcej na ten temat. Dlaczego ten otwór? Jakie to dźwięki? Nigdzie nie znalazłam żadnej informacji na ten temat.